Rewolucja w pośredniakach

Pensje pracowników Urzędów Pracy uzależnione od efektywności w wyciąganiu ludzi z bezrobocia czy specjalne agencje zatrudnienia, które będą współpracowały z urzędnikami. Urzędy Pracy w Polsce przechodzą metamorfozę. Mają być nowoczesne, elastyczne i skuteczne. Wkrótce sprawdzian.

Gruntowna reforma urzędów pracy przeprowadzana przez rząd ma zmienić myślenie Polaków o systemie aktywizacji bezrobotnych w Polsce, który jest dziś utopią. Nowe otwarcie urzędów pracy ma być odpowiedzią na wyzwania rynku pracy. M.in. po nowemu mają być nagradzani pracownicy „pośredniaków”. Rząd chce przeznaczyć dla nich premie. Pieniądze mają pochodzić z Funduszu Pracy. Otrzymają je najbardziej efektywni urzędnicy, którzy pomogą znaleźć pracę jak największej liczbie bezrobotnych.

Dodatkowo część kompetencji urzędy pracy mają przekazać komercyjnym agencjom zatrudnienia. Te m.in. zajmą się pomocą urzędnikom w aktywizacji bezrobotnych. O tym, który urząd pracy będzie mógł skorzystać z takiej możliwości zdecydują Wojewódzkie Urzędy Pracy. Z pewnością z takiej możliwości skorzystają urzędy, które działają na obszarach ze szczególnie wysokim wskaźnikiem bezrobocia. Wynagrodzenie dla zewnętrznej agencji ma pochodzić z Funduszu Pracy. Będzie ono wyceniane indywidualnie pod każdego przekazanego agencji bezrobotnego. Pula środków będzie określona. Z założeń wynika, że za aktywizację jednego bezrobotnego agencja będzie mogła otrzymać maksymalnie trzykrotność przeciętnej płacy.

Zmiany mają wejść w życie w maju 2014 roku, bo w tej chwili kończy się proces legislacyjny.