Ozusowanie umów zleceń od 2016 r.

We wtorek Sejm zajmie się projektem zakładającym oskładkowanie umów zleceń i dochodów z zasiadania w radach nadzorczych. Do projektu wprowadzono dwie istotne poprawki, a jedna z nich dotyczy daty wejścia w życie nowych regulacji.

Nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych ma spowodować ozusowanie umów zleceń. Chodzi o to, aby osoby, które pracują na takich umowach budowały kapitał na przyszłe emerytury” – powiedziała PAP  Izabela Mrzygłocka (PO), sprawozdawca Komisja Polityki Społecznej i Rodziny. Podkreśliła, że proponowane zmiany mają na celu wyeliminowanie patologii panującej obecnie na naszym rynku pracy.

Przepisy zobowiązujące pracodawców do odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne od wszystkich umów zleceń będą obowiązywać od stycznia 2016 r.

Mrzygłocka wskazała, że druga istotna poprawka, którą wprowadziła komisja, dotyczy renegocjacji długoterminowych umów. „W związku z tym, że część umów pomiędzy przedsiębiorcami ma charakter długoterminowy, do projektu wprowadziliśmy też zapis umożliwiający renegocjacje umów pomiędzy wykonawcą a zamawiającym. Renegocjacje te mogą jednak wystąpić tylko z tytułu ozusowania umów zleceń” – mówiła.

Projekt, którym zajmie się Sejm pozytywnie oceniają związkowcy. „Projekt rządu to krok w dobrym kierunku i w części realizuje nasze postulaty” – ocenił w rozmowie z PAP przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda.

Wiceprzewodniczący OPZZ Andrzej Radzikowski stwierdził: „Propozycję tę oceniamy jako pierwszy krok w zrównaniu w prawie umowy zlecenia i umowy o pracę” . Dodał, że nieuzasadnione zróżnicowanie w opodatkowaniu pracy było przyczyną dużego zainteresowania przedsiębiorców zawieraniem umów zleceń. „To generowało dodatkowy zysk firm, gdyż umowy zlecenia nie przewidują urlopów ani nie dają norm ochronnych czasu pracy” – wskazał.

Ekspert BCC Wojciech Nagel stwierdził, że pomysł oskładkowania umów zleceń jak i dochodów z tytułu zasiadania w radach nadzorczych jest błędny. Wskazał, że z kwietniowego sondażu przeprowadzonego wśród członków BCC wynikało, iż oskładkowanie umów zleceń będzie oznaczało poszerzenie szarej strefy, obniżenie wynagrodzenia o wymiar składek emerytalnych, a także naturalne wygaszanie umów cywilno-prawnych.