Związkowcy z tyskiej fabryki Fiata domagają się podwyżki płac

Związkowcy z tyskiej fabryki Fiata domagają się podwyżki płac – po 420 zł brutto dla każdego pracownika. Przekonują, że firma przynosi zyski i powinna się nimi podzielić z zatrudnionymi. W środę przy bramie zakładu zorganizowali informacyjny wiec dla załogi.

Zbiorowych podwyżek płac nie było od wielu lat, mimo że spółka co roku osiąga spore zyski. Zarząd spółki uzależnia wzrost wynagrodzeń od zgody pracowników na wydłużenie okresów rozliczeniowych czasu pracy do 12 miesięcy. Związkowcy się na to nie zgadzają.

Tyska fabryka Fiata w pierwszym półroczu 2014 r. zwiększyła produkcję aut o ponad 11 proc. W ciągu sześciu miesięcy tego roku z linii produkcyjnych tyskiego zakładu zjechało ponad 174,1 tys. aut, z czego 102 tys. to fiaty 500. Zakład produkuje też lancię ypsilon i forda ka, wytwarzanego w Tychach na zlecenie koncernu Forda.

W rekordowym roku 2009 tyska fabryka Fiata wyprodukowała ponad 600 tys. samochodów; w ubiegłym roku ok. 300 tys. Mimo redukcji, na którą wpłynęło m.in. zaprzestanie produkcji w Tychach modelu panda classic, zakład pozostaje największym producentem samochodów osobowych w Polsce i jedną z największych fabryk koncernu. W ubiegłym roku FAP wypracował 291,3 mln zł zysku.
PAP